autor tekstu i zdjęć wykonanych na wystawie w Muzem Sztuki i Techniki japońskiej Manggha:
Barbara Szewczyk
Artykuł został napisany na podstawie rozmowy z panią Małgorzatą Martini – kuratorką wystawy „Aktorzy, lalki i gra cieni. Teatr w Chinach i Japonii”.
Do 6 marca 2016 r. w Muzeum Sztuki i Techniki japońskiej Manggha czynna będzie wystawa „Aktorzy, lalki i gra cieni. Teatr w Chinach i Japonii”. Warto ja odwiedzić między innymi ze względu na eksponowane tam kostiumy, używane do przedstawień w tradycyjnym japońskim teatrze. Wystawa podzielona jest na dwie części. Jedna poświęcona jest chińskiemu teatrowi, a druga przedstawia teatr japoński. Wystawa opowiada głównie o najważniejszych rodzajach teatrów: nō, kyōgen, kabuki i bunraku.
Teatr nō powstał w środowisku dworskim. Ukształtował się na przełomie XIV i XV wieku i był ulubioną rozrywką samurajów. Mecenasami sztuki byli arystokraci, głównie wojskowi. Przedstawienia nō charakteryzują się wysublimowaną treścią literacko-filozoficzną oraz psychologiczną. Tematami są wewnętrzne rozważania, przeżycia człowieka, dylematy moralne i sprawy duszy, dlatego demony i bóstwa są częstymi bohaterami przedstawień. Występuje tu jeden główny aktor – w masce oraz aktor pomocniczy, a także chór i muzycy. W przerwach między sztukami nō pokazywane są farsy zwane kyōgen. Te komediowe niedługie sztuki mają jednak głębokie przesłanie, dlatego szybko zostały docenione przez wykształconych obywateli Japonii.
We wszystkich rodzajach tradycyjnych teatrów japońskich każdą z ról odgrywają mężczyźni. W teatrze nō stroje do ról kobiecych i męskich są często w kroju do siebie podobne, ale symbolika ornamentów i szerokość rękawów pozwala je wykorzystać odpowiednio do kreowania określonej postaci. Dopiero w połowie XX w. kobiety zaczęły występować w nō.
Kostiumy w teatrze nō do dziś nawiązują do strojów arystokracji średniowiecznej. Są obszerne, często składają się z kilku warstw.
W XVII w. narodził się mieszczański teatr kabuki, w którym występuje o wiele więcej aktorów. Nie noszą oni masek, tylko wyraziste makijaże. Charakteryzacja w mocnych kolorach przynależy głównej postaci. Ma pokazać emocje, status i wnętrze bohatera. Kolory i wzory malunków na twarzach są ustandaryzowane i widzowie wiedzą co oznaczają. I tak np. kolor czerwony, to prawe intencje i cechy charakteru, niebieskawo-szare charakteryzują indywidualistę, mocny charakter ale najczęściej niezbyt prawy, np. rozbójnika. Jednak by bezbłędnie rozpoznawać symbolikę makijażu czy kostiumu trzeba, w Japonii, interesować się teatrem. Sprawność fizyczna u aktorów tradycyjnych japońskich teatrów jest niezbędna, idąca jakby w kierunku tanecznym. Gesty, mimika i ruchy są również skodyfikowane.
Teatr nō mógł być utrzymywany przez dwór wysoko postawionej osoby.
W przedstawieniach kabuki ważne jest, by strona wizualna była jak najbardziej efektowna, przyciągająca uwagę publiczności, stąd często stroje jaskrawych kolorach. Rękawy, np. u postaci wojownika, mogą być tak ogromne, że przypominają skrzydła. Okazałość pokazuje rangę. Zbyt długie spodnie hakama, ciągnące się po ziemi za bohaterem, są noszone przez postacie o wysokim statusie społecznym. Niewygoda stroju w dawnych czasach oznaczała, że dana osoba nie musi pracować.
Biedniejsi aktorzy z teatru kabuki nosili marnej jakości kostiumy pochodzące z teatru. Natomiast ci popularni, wyższej rangi, byli sponsorowani przez zamożną publiczność, która obdarowywała ich pysznymi, efektownymi kostiumami. Bogaci mieszczanie kupowali aktorom drogocenne tkaniny lub gotowe stroje. Mogli je też zamawiać u artystów zajmujących się projektowaniem kostiumów.
W teatrze nō, jak i w kabuki w trakcie spektaklu aktor może przy pomocy zmiany kostiumu zmienić się w inną postać. Ma na sobie wiele warstw ubioru. Posługując się systemem sznurków i tasiemek, na oczach publiczności, zsuwa część stroju przemieniając się w innego bohatera.
Bunraku to kolejny rodzaj teatru, tym razem lalkowy, który ukształtował się w XVII w. Jest to teatr dla dorosłych. Lalki są wielkości około 1/3 lub 1/2 człowieka. Poruszane są przez trzech animatorów, z których jeden jest najważniejszy (podtrzymuje lalkę, porusza lewym ramieniem i ręką oraz operuje mechanizmem tworzącym mimikę twarzy). Często animatorzy sami szyli kostiumy dla swoich lalek. Był to element przygotowania do roli. Wiedzieli jaką lalka ma być postacią i projektowali kostium specjalnie dla niej. Uważa się, że lalka, to kostium z głową, a kostium w rękach animatora staje się aktorem. Stroje lalek dostosowuje się do indywidualnego stylu animatora. On sam natomiast nosi czarny ubiór zakrywający go w całości, ma być dla publiczności „niewidoczny”. Jego strój składa się z krótkiego kimona, spodni hakama oraz kaptura na stelażu przysłaniającego twarz.
Na wystawie eksponatów nie jest wiele, ale są elegancko i efektownie przedstawione. Dzięki temu każdemu z nich można poświęcić trochę czasu. To jedna z niewielu możliwości zobaczenia japońskich, oryginalnych, historycznych kostiumów i rekwizytów teatralnych, dlatego warto zdążyć odwiedzić Muzeum przed 6 marca 2016 r.